Wiosna, wiosna, .... wiosna, ach to TY........
Już ją czujemy, przyroda powoli się budzi z zimowego snu. Ptaszki już nieśmiało ćwierkają i szukają się nawzajem, bazie na drzewach, przebiśniegi, krokusy na trawnikach ....
Ach, Jak ja lubię ten czas budzenia się do życia.
Zaraz wszyscy tłumnie ruszą na siłownie, fitness, czy gdzieś pobiegać.....bo lato tuż tuż, trzeba zrobić formę do lata. Co roku tego rodzaju miejsca rejestrują oblężenie, wzrost zainteresowania swoim wyglądem :-)
Ale zaraz zaraz, co z naszą skórą?
Ona też potrzebuje pomocy, przywrócenia do formy.
Ona też błaga o naszą uwagę, o zainteresowanie.
Po zimie jest szorstka, poszarzała, przesuszona, nadwrażliwa (nadmiernie reaguje na wszystko dookoła, na wszytko co się na niej znajdzie). Każde umycie wodą spina, ściąga, piecze :-( Co z tym zrobić?
Już Wam wszystko mówię :-)
Najlepiej byłoby, jakbyś chwyciła telefon i umówiła się na bezpłatną konsultację ze mną, albo osobiście w Krakowie, albo wirtualnie postaram się Tobie pomóc :-)
Kontakt do mnie :-) Napisz lub zadzwoń :-)
Jeśli nie możesz tego zrobić, to spróbuję pomóc tutaj :-)
Jeśli mamy już dobrze oczyszczoną skórę, to jeszcze na wilgotną, a właściwie na mokrą skórę nakładamy pierwszy etap zabiegu Mikrodermabrazji Mary Kay i złuszczamy intensywnie nagromadzone przez całą zimę martwe warstwy naskórka, które powodują, że nasza skóra jest szorstka, poszarzała, nie wchłania właściwie kosmetyków, podkład się waży na skórze, albo marze i nie chce się zgrać z naszą skórą :-) Jeśli na Twojej skórze pojawiły się ropne wypryski, to zamiast Mikrodermabrazji polecam złuszczanie w postaci Peelingu z kwasem glikolowym, który bez mechanicznego pocierania rozpuści głębsze warstwy martwego naskórka :-)
Oba te zabiegi, można wykonywać sobie w domu na wiosnę wymiennie, raz jeden, raz drugi :-) Odświeżymy tym bardzo skórę, sprowokujemy ją do szybszej odnowy i regeneracji, spowodujemy, że zwiększy produkcję własnego kolagenu, rozjaśnimy, rozświetlimy, zmniejszymy przebarwienia, wypłycimy linie mimiczne :-) Spowodujemy, że nasza skóra będzie intensywnie i zachłannie chłonęła wszystkie kosmetyki, które jej nałożymy teraz :-) Podkład już się nie będzie mazał :-)
Po obu zabiegach możemy sobie, a nawet powinnyśmy nałożyć sobie kompres regenerujący, łagodzący wszelkie podrażnienia, czyli Preparat Zmniejszający Pory TimeWise, który dodatkowo wyreguluje nam wydzielanie sebum i zmniejszy rozszerzone pory.
Nasza skóra jest już gotowa do odżywiania, regeneracji i czeka z niecierpliwością na to co jej damy do jedzenia :-) ......
A co jej damy, to już zależy od nas :-) Ja bym jej dała kurację z witaminki C. A mianowicie połączenie Odżywczego Serum+C TimeWise wraz z Płatki z Aktywną Witaminą C TimeWise
Skoro nasza skóra po poprzednich zabiegach jest taka chętna do przyswajania to dlaczego tego nie wykorzystać i nie dać jej kompleksowej dawki tego co potrzebuje na wiosnę :-)
Serum z Płatkami sprawi, że ją bardzo nawilżymy, odżywimy, zregenerujemy, bardzo mocno ujędrnimy, poprawimy owal naszej twarzy, rozjaśnimy przebarwienia, uszczelnimy naczynia krwionośne. Sprawi, że poczujemy komfort na naszej skórze, zmniejszymy zaczerwienienia, nasza skóra stanie się sprężysta.
Uwielbiam osobiście to uczucie, tę świeżość, nawilżenie, ujędrnienie :-) A moje przebarwienia, z którymi zmagam się po każdym egzotycznym wyjeździe są coraz mniej widoczne :-) Czyż to nie piękne? :-)
Został nam jeszcze jeden ważny element w naszej dzisiejszej kuracji - nawilżenie i przykrycie naszych witamin kremem :-) Żeby witaminy i aktywne składniki mogły się lepiej wchłaniać potrzebują do tego naszego kremu :-) A nasza skóra tak bardzo przesuszona po zimie(ogrzewanie, zmiany temperatur, wiatr, mróz) potrzebuje dużą dawkę skutecznego nawilżenia.
Nawilżenia nigdy dość, bo dzięki niemu nasza skóra jest młodsza, bardziej sprężysta, znikają płytsze zmarszczki, linie mimiczne, przestaje być taka bardzo wrażliwa i atopowa, i co bardzo istotne, o czym się tak bardzo mało mówi --> zmniejsza się wydzielanie sebum. Przestaje się tak bardzo wytłuszczać, wybłyszczać.
Jako kolejny etap wiosennej kuracji polecam krem bardzo silnie nawilżający, odżywczy i regenerujący.
A w związku z tym, że takie zabiegi polecam robić na wieczór, więc nakładamy Regenerujący Krem na Noc Age Minimize 3D™ TimeWise
Taką kurację powtarzamy co trzeci dzień, przez około miesiąc i ręczę Wam, że skóra będzie elastyczna, jędrna, dużo młodsza, jaśniejsza i rozświetlona :-)
Jeśli chciałabyś spróbować takiej kuracji u mnie na bezpłatnych warsztatach, oczywiście zapraszam. Poczujesz efekt na własnej skórze, przekonasz się czy to jest dla Ciebie, czy podoba Ci się ten efekt, i sama poczujesz jak bardzo komfortowo może czuć się Twoja skóra :-)
Komentarze
Prześlij komentarz